Sam na sam - Ewa Farna - Wywiad

Jestem niesamowicie szczęśliwa i podekscytowana, że naprawdę się udało. Chciałabym przedstawić Wam mój pierwszy i niezwykle ważny wywiad. 

Bohaterką dzisiejszego wpisu jest niezwykle utalentowana dziewiętnastolatka. Podbiła serca polskiej publiczności i zgarnęła wszystkie możliwe nagrody. Jest znana w Polsce, Czechach, a także na Słowacji. Mimo wielu osiągnięć, wciąż pozostaje zwyczajną, miłą dziewczyną - Ewa Farna.

Ewa urodziła się w Czechach, w polskiej rodzinie. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku zaledwie 12 lat. Na swoim koncie ma już 6 albumów studyjnych i trzy koncertowe.  Wszystkie przez wiele miesięcy po premierze znajdowały się w rankingach najchętniej kupowanych płyt. Są kupowane w tysiącach egzemplarzy, największym sukcesem była płyta "Cicho", która osiągnęła status podwójnej platyny, co oznacza, że kupiono ponad 60 tysięcy egzemplarzy.  Tylko w Polsce Ewa  Farna sprzedała ponad  120 tysięcy płyt, co jest niesamowitym osiągnięciem. Na swoim koncie ma 9 statuetek Viva Comet, 4 Eska Music Awards, Superjedynkę, w 2011 roku została Najlepszym Polskim Artystą MTV Europe Music Awards.

Chciałabym serdecznie podziękować, że zgodziłaś się odpowiedzieć na kilka moich pytań  i pogratulować Ci  świetnie zdanej matury.

Podczas koncertów na scenę zapraszasz fanów. Czym się kierujesz wybierając osoby, które będą miały zaszczyt z Tobą zaśpiewać ?

Ewa Farna: To jest spontaniczne. Nie mam kryteriów  ;D.  

Perfekcyjnie znasz czeski, polski, angielski; w jakim języku myślisz?

Gwara ;).

Urodziłaś się w Czechach, ale uważasz się za Polkę. 16 czerwca wystąpiłaś we wrocławskiej strefie kibica. Zdradzisz jakiej drużynie w głębi serca kibicowałaś?

Ja nie uważam się za Polkę, ja jestem Polką ;). Urodziłam się jednak w Czechach. Trzymam zawsze  kciuki za Czechów i Polaków, jednak kiedy dochodzi do starcia i muszę wybrać, to bardziej przychylna byłam polskiej reprezentacji.

Wiele Twoich fanów marzy o nagraniu płyty. Co byś im poradziła,  jaki jest Twój przepis na sukces?

To bardzo trudne a w dzisiejszym świecie, nie wiem czy obowiązują jakieś reguły... Ostatnio posłuchałam takich płyt ze zastanawiałam się, czy naprawdę ktoś był w stanie to nagrać i ktoś miał odwagę to wydąć… Trzymam kciuki wszystkim, którzy chcą i podążają za swym snem.

Niedawno wybuchła afera pt.:„Miley Cyrus ukradła piosenkę Ewy Farnej”,  chodzi o utwór „Kto więcej da” i amerykańskie „Kiss it goodbye”. Fani szybko wykryli podobieństwo między utworami, jednak za owym „plagiatem” kryje się bank piosenek. Wiele Twoich piosenek pochodzi z publishingu, zechcesz przybliżyć na czym dokładnie to polega?

To jak sklep muzyczny z piosenkami. Przychodzisz, wybierasz, kupujesz i jest Twoja. Zależy czy kupujesz na teren Europy Środkowej, Europy czy całego świata. Ja mam parę utworów z publishingu, bo są to super kompozytorzy, z którymi normalnie nie można się spotkać, a możesz tak dostać ich kompozycje, które są światowego poziomu.  Ja miałam Kto więcej da o rok wcześniej niż Miley, jednak tylko na teren Europy, wiec jej producenci mogli ten utwór dostać w Ameryce. Jest jednak bardzo małe prawdopodobieństwo, że to się może wydarzyć, w publishingu jest parę milionów utworów. Tym więcej mnie ta wiadomość zaszokowała ;).

Na płytach mało jest utworów Twojego autorstwa,  uniemożliwiono  pojawienie się „Ekranowej lalki”, nie możesz podjąć decyzji, jaki singiel ma promować Twoją płytę; myślałaś o zmianie wytwórni?

Tak jest na całym świecie, tylko nikt tego nie ujawnia. To nie problem wytworni, to problem całego systemu, który tak jednak działa. Jest to zrozumiale i normalne. To trzeba by było zrozumieć całą maszynerie showbussinesowa to trudny temat. Ekranowa lalka przynajmniej zyskała wielka sympatie miedzy fanami i ma swoja twarz „o to taaa, której nie ma na płycie, ta cenzurowana“. To tez jest fajne podejście, tak ja to staram się odbierać. Jest na DVD. Nie chodzi o to, ze nie była zgodna z moim wizerunkiem, nie mam ustalonego wizerunku, jednak była ona podobno zbytnio kontrowersyjna i miałaby zbudzić skandal. Tego staramy się uniknąć, jednak w temacie muzy, osobiście pozwalam sobie na więcej. Każdy pogląd, który jest inny niż pogląd większości, może wydawać się kontrowersyjny...

Seria „Harry Potter” to światowy fenomen, czy również Ciebie oczarowała?

Kiedyś też, to była chyba pierwsza książka, którą przeczytałam. Byłam na obozie z ta tematyką i widziałam wszystkie filmy. Nie lubię fantasty, sci fi i tym podobne, ale Harry mnie po prostu bawił ;).

Droga Ewo, jestem jedną z Twoich fanek, dlatego dziękuje Ci za to, że tak wiele czasu poświęcasz swoim fanom, za to, że dla nas śpiewasz, po prostu, że jesteś. Życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia oraz spełnienia wszystkich marzeń. 
  
Pierwsze zdjęcie, źródło - https://www.flickr.com/photos/drabikpany/5939443415